2 listopada 2013

Notka informacyjna

Mam do Was trzy sprawy:
    1. Bardzo chciałabym, aby part zakończył się happy-endem. Niestety, jak pisze jakieś opowiadania, gdy dochodzi do końca zwykle uśmiercam bohaterów. Na polskim bardzo często piszemy opowiadania (i robię to przeważnie w nocy), więc wiem jak trudno przyjdzie mi napisać ten happy-end. Ale zrobię to dla Was, chyba, że będziecie chcieli ze smutnym zakończeniem. Ale ostrzegam, że wtedy mogą wszyscy potonąć (jak w Titanicu, bo ostatnio go oglądałam XD), zginąć w wypadku samochodowym lub lotniczym, powyskakiwać z okien (co pewnie zakończy się śmiercią na miejscu) albo po prostu zostaną napadnięci przez żądnego krwi wampira. Czymś takim zawsze kończą się moje opowiadania ze smutnym zakończeniem :)
    2. Macie ankietę, proszę Was, żebyście brali w niej udział :-)
    3. Na koniec parta trochę sobie poczekacie, no chyba, że ktoś nauczy się za mnie do sprawdzianów z matmy, chemii, biologii, niemieckiego i historii, zrobi za mnie dwie strony ćwiczeń do powtórzenia z matmy, napisze wypracowanie na minimum 3 strony A4, w którym opisze dorosłych, narysuje prace z plastyki na co najmniej 2 konkursy i pojeździ całą sobotę i niedzielę po cmentarzach z rodzicami :-((((( Wtedy parta mielibyście nawet jutro *-*

A skoro już Wam opowiadam o mym życiu, to powiedzcie mi jak to jest, że moje koleżanki z klasy zasypiają ok. 22.00 a budzą się dopiero po 11.00 rano (w dni wolne od szkoły oczywiście)?????
Mi wystarczy sześć godzin snu, a one marnują praktycznie całą noc *-*


1 komentarz:

  1. Hej :)
    Znalazłam twojego bloga dosłownie przed chwilą i stwierdzam, że jest boski!
    Ten jeden part - choć niecały - był naprawdę genialny. Maxi, głupi tchórz, powinien podejść do Naty i wyjaśnić jej wszystko!
    Ale to nie zmienia faktu, że Naxi jest moją ukochaną parą xD (Tak jak i twoją xD)
    Super, czekam na trzecią część parta :)
    I zapraszam do mnie, mam nadzieję, że wpadniesz :D
    Już dodaję bloga do obserwowanych :)
    Pozdrawiam <33333

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz daje mi siłę do pisania :-))